Czy po całym dniu odczuwasz dyskomfort w nogach? Czy czujesz jakbyś chodził(a) w „butach z ołowiu”? A może masz opuchnięte nogi które często bywają gorące w dotyku? Niestety, nie tylko popękane naczynka mogą świadczyć o niewydolności żylnej nóg. Powyższe objawy mogą również wskazywać na niewydolność kończyn dolnych, dlatego nie powinno się bagatelizować wspomnianych objawów i skonsultować się ze specjalistą....Im wcześniej tym lepiej!
Co to jest niewydolność żylna kończyn dolnych?
Niewydolność żylną kończyn dolnych można określić jako chorobę cywilizacyjną, ponieważ dotyka aż 50% kobiet oraz około 30% mężczyzn populacji europejskiej.
Niewydolność żylną kończyn dolnych określa się jako stałe zaburzenie przepływu krwi z nóg do serca. Prawidłowo, dzięki zastawką w żyłach, krew jest w stanie przepłynąć z nóg do serca, jeśli zastawki nie pracują prawidłowo dochodzi do cofania się krwi (tzw. refluksu żylnego) i jej zastojów w żyłach. Z kolei poprzez gromadzenie się krwi dochodzi do degradacji ścian naczyń co w konsekwencji prowadzi do powstawania obrzęków, uczucia ciężkości, pieczenia jak również żylaków.
Jakie są przyczyny niewydolności żylnej kończyn dolnych?
Monotonna praca stojąca jak i siedząca jest być może błahą, aczkolwiek jedną z podstawowych przyczyn powstawania niewydolności żylnej. Z jednej strony znaczący wpływ na niewydolność żylną w obrębie kończyn dolnych ma charakter pracy, z kolei z drugiej strony nie można pominąć uwarunkowań genetycznych, gdzie ryzyko zachorowania znacznie wzrasta u osób, u których choć jedno z rodziców miało przewlekłą niewydolność żylną.
Nadwaga, brak aktywności fizycznej, palenie papierosów oraz stosowanie środków antykoncepcyjnych niestety sprzyjają rozwojowi niewydolności żylnej.
Rozwój choroby związany jest także ze wzrostem ciśnienia powstającym w obrębie naczynia poprzez niedrożność naczyń czy też w wyniku nieprawidłowo funkcjonujących zastawek. Niestety choroby współistniejące takiej jak: niewydolność serca, zakrzepica, mogą zwiększać ryzyko wystąpienia przewlekłej niewydolności żylnej.
Objawy niewydolności żylnej
Wielokrotnie każdy z nas narzekał na ból w nogach, pieczenie oraz obrzęki w dolnych kończynach, zwłaszcza wokół kostek. Równocześnie większość z nas zawsze znajdowała i nadal znajduje to samo wytłumaczenie – "przecież to normalne, cały dzień byłam(em) na nogach w pracy, spokojnie do rana objawy znikną". Czy aby na pewno? Czy też kolejnego dnia historia się powtarza? Spójrzmy zatem na charakterystyczne objawy niewydolności kończyn dolnych.
Uczucie "ciężkich nóg". Objaw występujący jako jeden z pierwszych (najczęściej bagatelizowany), charakteryzujący się bólem w łydkach, przykurczach, uczuciem pieczenia a nawet gorąca. Jednocześnie mogą występować obrzęki wokół stawu skokowego. Objawy mijają po dłuższym odpoczynku z uniesionymi kończynami lub odciążeniu kończyn dolnych.
Pojawiające się "pajączki". Teleangiektazje są to poszerzone naczynia włosowate (o średnicy do 1mm), które widoczne są w kolorze niebieskosinym oraz czerwonym a swoim kształtem przypominają sieć pajęczyny. Pojawienie się "pajączków" nie przynosi dolegliwości bólowych, ma charakter jedynie estetyczny. Zmiany najczęściej pojawiają się w okolicy podudzia oraz stopy.
Powiększające się żyły. Stan w którym żyły stają się miękkie w dotyku oraz znacznie powiększone. Żyły stają się uwypuklone pod powierzchnią skóry przez co są bardziej widoczne.
Pojawiające się brązowe plamy. W pierwszej fazie chorobowej powstają wybroczyny i żółtobrązowe przebarwienia. Nadmierna pigmentacja jest wynikiem akumulacji hemosyderyny, najczęściej w okolicy kostek. Hemosyderyna powstaje w procesie rozpadu hemoglobiny, a ponieważ zawate jest w niej żelazo, plamy na skórze mają kolor brązowy.
Nasilające się powyższe objawy mogą doprowadzić do powstania żylaków kończyn dolnych, a w dalszej kolejności do powstania owrzodzeń żylnych.
Diagnostyka niewydolności żylnej
Diagnoza niewydolności kończyn dolnych jest stosunkowo łatwa, a przede wszystkim bezbolesna. Wstępnego badania dokonać może lekarz pierwszego kontaktu poprzez badanie fizykalne. Oceniając stan skóry, koloryt, uwidocznione, powiększone żyły, lekarz jest w stanie postawić pierwszą diagnozę. Niewątpliwie, bardziej precyzyjny obraz pokarze badanie ultrasonograficzne, tzw. badanie metodą Dopplera. Metoda pozwala sprawdzić stan funkcjonowania zastawek oraz czy w żyłach zalegają skrzepy torujące przepływ krwi. Badanie dopplerowskie wykonywane jest przez lekarza angiologa bądź chirurga naczyniowego.
Jak zapobiegać przewlekłej niewydolności żylnej (PNŻ) kończyn dolnych
Aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia, bądź też opóźnić wystąpienie pierwszych objawów niewydolności żylnej należy poddać się działaniom profilaktycznym. W myśl zasady "lepiej zapobiegać niż leczyć" warto wdrożyć bądź też zmienić kilka poniższych nawyków:
- unikanie długotrwałej pozycji zarówno stojącej jak i siedzącej,
- wprowadzenie bardziej aktywnego stylu życia wraz z dodatkowymi ćwiczeniami kończyn dolnych,
- wprowadzenie diety bogatej w owoce i warzywa,
- rzucenie palenia,
- należy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu,
- unikanie chodzenia w butach na wysokim obcasie,
- nie należy zakładać nogi na nogę,
- nie należ korzystać z gorących kąpieli, długotrwałej ekspozycji na słońcu jaki i sauny.
Leczenie przewlekłej niewydolności żylnej
Metoda leczenia przewlekłej niewydolności żylnej uzależniona jest od stopnia zaawansowania choroby. Najczęściej, dla uzyskania właściwego leczenia, lekarz angiolog wybiera kilka sposobów leczenia.
W pierwszym stadium choroby najczęściej stosowana jest terapia uciskowa, tzw. terapia kompresoterapia. Terapia polega na stopniowym ucisku za pomocą kompresyjnych podkolanówek lub pończoch, które najsilniej uciskają w obrębie kostki, a stopniowo co raz słabiej w wyższych partiach kończyn. Terapia uciskowa zapobiega zastojom oraz pomaga powrócić krewi z kończyn dolnych do serca.
Kompresoterapia występuje w 3 stopniach (klasach), im wyższy stopień tym i ucisk również jest większy:
I stopień ( ucisk lekki) 18-21 mmHg,
II stopień (ucisk średni) 23-32 mmHg,
III stopień (ucisk mocny) 34-46 mmHg,
IV stopień (ucisk bardzo mocny) powyżej 49 mmHg.
Właściwą klasę ucisku powinien dobrać lekarz, który kieruje się stopniem zaawansowania choroby.
Jako terapię uzupełniająca stosuje się leki flebotropowe i przeciwzakrzepowe w postaci doustnych środków farmakologicznych oraz żeli i maści do smarowania. Leki te w swoim składzie zawierają między innymi:
- wyciąg z kłącza ruszczyku,
- wyciąg z kasztanowca (escyna),
- wyciąg z pestek winogron,
- diosminę,
- heparyna,
- dobesylian wapnia.
Rolą leków flebotropowych jest bezpośrednie oddziaływanie na żyły i naczynia włosowate oraz wsparcie przeciwzakrzepowe poprzez:
- lepszy przepływ krwi – zapobiega zastojom krwi i limfy,
- wzmacnianie ścian żył – zapobieganie pękania,
- usprawnianie pracy zastawek,
- działanie przeciwzapalne, przeciwobrzękowe,
- zapobieganie obrzękom.
Skleroterapia może być kojarzona z zupełnie czymś innym, niemniej jednak jest metodą leczenia żylaków i tzw. pajączków. Metoda polega na zamykaniu poszerzonych naczyń żylnych za pomocą wstrzyknięcia środka chemicznego. Dużą zaletą zabiegu skleroterapii jest duża skuteczność przy jednoczesnym niskim ryzyku powikłań. Ponadto skleroterapia nie wymaga hospitalizacji i na efekty, zwłaszcza te estetyczne nie trzeba długo czekać.
Podobnie sytuacja wygląda przy stosowaniu metody krioobliteracji polegającej również jak w przypadku skleroterapii na zamykaniu naczyń żylnych. Ta metoda jednak polega na zamrażaniu zmienionych chorobowo miejsc za pomocą sąd mrożących. Niestety, w przypadku zaawansowanych zmian w naczyniach kończyn dolnych stosuje się tradycyjną metodę chirurgiczną.
Niestety, pierwsze objawy przewlekłej niewydolności żylnej są bardzo często lekceważone, a które mogą doprowadzić do pogorszenia komfortu codziennego życia jak i poważnych konsekwencji zdrowotnych. Ponadto, należy pamiętać, iż przewlekła niewydolność żylna jest uznawana za chorobę cywilizacyjną, przez charakter prac jaki wykonujemy. Stąd też wiązanie jej z wiekiem nie zawsze jest właściwe ponieważ dolegliwości mogą dotykać zarówno trzydziestolatków jak i osób w znacznie starszym wieku.
Źródła:
-
R. Zubilewicz, A. Jaroszyński. Przewlekła choroba żylna. Katedra i Zakład Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.,
-
J. Neubauer-Geryk, L. Bieniaszewski. Przewlekła Choroba żylna – patofizjologia obraz kliniczny i leczenie. Zakład Fizjologii Klinicznej, Katedra Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
-
T. Zubilewicz. Jak prawidłowo diagnozować przewlekłą niewydolność żylną. www.pulsmedycyny.pl.